Abp Zenari: papieska medytacja była dla Syryjczyków tchnieniem nadziei
Słowa papieskiej medytacji wygłoszonej w Watykanie podczas czuwania o pokój odbiły
się w Syrii szerokim echem i są komentowane przez ludzi różnych religii. Wskazuje
na to nuncjusz apostolski w tym kraju. Abp Mario Zenari mówi wręcz, że papieskie przemówienie
stało się dla Syryjczyków tchnieniem nadziei.
„W modlitwę włączyło się wiele
wspólnot, każda na ile mogła, ponieważ w niektórych miejscach kraju wieczorne spotkanie
nie było możliwe ze względów bezpieczeństwa – powiedział nuncjusz Radiu Watykańskiemu.
– Wiele osób przychodziło do mnie jako przedstawiciela Papieża w Syrii i prosiło,
bym serdecznie mu podziękował za tę piękną inicjatywę postu i modlitwy. Syryjczyków
poruszyły bardzo słowa Franciszka, że w zamyśle Boga świat jest domem harmonii i pokoju,
w którym każdy może znaleźć swoje miejsce. Na co dzień doświadczamy czegoś zupełnie
przeciwnego, braku domu i coraz większych zniszczeń. Pełne przekonania słowa Papieża,
że wciąż jeszcze można wejść na drogę pokoju, Syryjczycy nazwali prawdziwym tchnieniem
nadziei. Przywrócił on im wiarę, że tę zniszczoną harmonię można jeszcze przy pomocy
Boga i ludzi dobrej woli odnaleźć i odbudować. Powiedziałbym wręcz, że w tych godzinach,
tak pełnych niepokoju o naszą przyszłość, potrzebny był ten podmuch nadziei”.