2013-09-06 16:29:46

Poranna Msza papieska: o weselnej radości chrześcijanina


Chrześcijanin powinien być zawsze radosny, jak gdyby szedł na wesele, gdyż sakrament małżeństwa symbolizuje związek łączący Chrystusa z Kościołem. Mówił o tym podczas porannej Mszy Papież Franciszek. W homilii nawiązał do dzisiejszej Ewangelii, w której Jezus odpowiada na pytanie o post w kontekście postawy uczniów Jana Chrzciciela i uczniów faryzeuszy. W odpowiedzi pytający sami słyszą pytanie: „Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi?”

„Chrześcijanin jest z gruntu radosny. I dlatego po Ewangelii, gdy przynoszą [do ołtarza] wino i gdy mówi się o winie, przychodzą mi na myśl gody w Kanie. Właśnie dlatego Jezus uczynił ten cud; właśnie dlatego Maryja zdała sobie sprawę, że skoro brakuje wina, to i nie ma i święta... Wyobraźmy sobie zakończenie tego wesela przy herbacie czy soku. Nie pójdzie... To przecież święto, więc Maryja prosi o cud. Tak też jest z chrześcijańskim życiem. Ma ono ów wymiar radości, radości płynącej z serca” – powiedział Papież.

Jak zaznaczył Ojciec Święty, nie oznacza to pomijania chwil cierpienia i krzyża, jednak wierzącemu zawsze powinna towarzyszyć ta wewnętrzna głęboka radość pochodząca z godów Jezusa z Kościołem. Świadkami takiej postawy jest wielu męczenników idących na śmierć z radością i pokojem w sercu. Bowiem kulminacją owych godów będzie ostateczne świętowanie w niebie wokół Oblubieńca, którym jest Jezus. Na to wesele zaproszeni są wszyscy, dobrzy i źli, jak powiada jedna z przypowieści, bo Chrystus jest centrum całego stworzenia. Obyśmy tylko Go uznali i byli Jemu wierni.

„To druga chrześcijańska postawa: uznanie Jezusa za wszystko, za centrum, za całość. Niemniej zawsze będzie pokusa, by odrzucić tę nowość Ewangelii, wlać to młode wino w stare przyzwyczajenia... To grzech. Wszyscy jesteśmy grzesznikami, więc musimy uznać, że jest to grzech. Stare bukłaki nie wytrzymają młodego wina, którym jest nowość Ewangelii. Jezus jest Oblubieńcem, który poślubia Kościół i go kocha, oddając zań życie. I to On urządza to weselne święto! Jezus pragnie naszej świątecznej radości, radości bycia chrześcijanami. I chce od nas całości: wszystkim jest On. A jeśli mamy jeszcze coś, co nie należy do Niego, powinniśmy okazać skruchę, prosić o przebaczenie i podążać dalej. Niech Pan da nam wszystkim łaskę tej radości, jakbyśmy szli na wesele. I byśmy zawsze byli wierni temu jedynemu Oblubieńcowi, którym jest Pan” – powiedział Papież.

tc/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.