„Módlcie się także za nas!” Z tym apelem do ludzi dobrej woli na całym świecie zwrócił
się kongijski biskup Théophile Kaboy. Jest on ordynariuszem Gomy, miasta będącego
stolicą regionu Północnego Kivu, który na nowo stał się epicentrum krwawego konfliktu.
Sytuacja na wschodzie Demokratycznej Republiki Konga z każdym tygodniem staje
się coraz bardziej dramatyczna. Dochodzi do regularnych starć między rebeliantami
i siłami rządowymi. Całe rodziny opuszczają swe domy, powstają kolejne obozy dla uchodźców.
Stąd wołanie biskupa, by do ogłoszonego na sobotę przez Papieża dnia modlitwy i postu
w intencji pokoju dołączyć cierpiących Kongijczyków. „Nie zapominajcie o nas! Módlcie
się o pokój w regionie Wielkich Jezior, który od ponad dwudziestu lat doświadczany
jest prze kolejne konflikty” – apeluje bp Kaboy. Przypomina zarazem o dramatycznej
sytuacji humanitarnej w tej części Afryki i setkach tysięcy ludzi pozbawionych nadziei
na normalne życie. Jednocześnie ordynariusz Gomy zapewnia, że modlitwa o pokój na
świecie, w jedności z Ojcem Świętym, popłynie z wszystkich kościołów Konga.