Nuncjusz w Syrii: mamy nadzieję na uratowanie pokoju
„Napięcie w Syrii jest odczuwalne, ludzie uciekają, zabierając ze sobą tylko najbardziej
niezbędne rzeczy. Miejmy nadzieję, że apel Papieża pozwoli nam uratować bezcenny dar
pokoju” – mówi nuncjusz apostolski w tym kraju. Abp Mario Zenari podkreśla, że te
bardzo mocne słowa Franciszka padają w chwili, gdy cały świat, niepewny o swą przyszłość,
wstrzymuje oddech.
„Ta inicjatywa jest niezwykle cenna. Sądzę, że zostanie
dobrze przyjęta także przez świat islamu doceniający rolę postu i modlitwy. W papieskim
apelu ważne są jednak nie tylko same słowa, ale również wyraz twarzy Franciszka, gesty
jego dłoni. Mówiły one niezwykle wiele, stanowiły dopełnienie. Słowa Papieża o sądzie
Bożym i osądzie historii muszą wstrząsnąć zarówno naszymi sumieniami, jak i sumieniami
tych, którzy w swych rękach dzierżą losy świata, przyszłość tego konfliktu. Papież
przypomniał, że pokój jest darem Boga dla całej ludzkości. Albo wszyscy cieszymy się
z jego owoców, albo cierpimy z powodu braku tego daru. Stąd w tym tak krytycznym i
delikatnym momencie wszyscy – niezależnie od religii i przekonań – jesteśmy wezwani
do budowania pokoju, do jego ochrony, czy wręcz do odzyskania tego daru, jeśli w jakimś
zakątku świata został on zagubiony”.