Caritas Włoch objęła pomocą grupę prawie stu nielegalnych emigrantów, którzy kutrem
rybackim uciekli z ogarniętej wojną Syrii. Niestety podróż przez morze zakończyła
się tragedią. Sześć osób utonęło próbując wpław dotrzeć do brzegu po tym, jak kuter
osiadł na piasku kilkanaście metrów od brzegu.
„Od razu objęliśmy ich pomocą
– powiedział Radiu Watykańskiemu Giuseppe Licitra, wicedyrektor Caritas w Katanii,
mieście, u którego wybrzeży doszło do tragedii. – Przede wszystkim dostarczyliśmy
żywność i wodę. Dzieci dostały mleko. Nie wiemy jak długo nic nie jedli, ale na pewno
przez dwa ostatnie dni nie mieli już pożywienia. Na kutrze przypłynęły całe rodziny,
były wśród nich bardzo maleńkie dzieci. Zawsze, kiedy dochodzi do podobnych tragedii
staramy się być obecni jako Kościół. Muszę przyznać, że władze Katanii udzieliły emigrantom
natychmiastowej pomocy. Ci ludzie uciekli z Syrii w poszukiwaniu lepszego życia, niestety
ich podróż zakończyła się dramatycznie śmiercią kilku osób”.
O tragedii na
Sycylii został poinformowany Papież Franciszek. W tym kontekście przypomina się jego
podróż na Lampedusę i apel o to, by na dokonującą się globalizację obojętności odpowiedzieć
konkretną solidarnością. Kard. Antonio Maria Vegliò kierujący w Watykanie dykasterią
odpowiedzialną za migrantów wyjawił, że Franciszek z dużą uwagą śledzi doniesienia
o ludziach zmuszonych przez toczące się konflikty zbrojne do emigracji.
35
tys. ludzi straciło życie próbując dotrzeć do brzegów Italii w ciągu ostatnich 15
lat.