Papua-Nowa Gwinea: biskupi potępiają niesprawiedliwe porozumienie z Australią o szukających
azylu
Biskupi Papui-Nowej Gwinei ostro skrytykowali porozumienie rządu tego kraju z Australią
w sprawie ludzi ubiegających się o azyl. Zgodnie z nim wszyscy docierający łodziami
do wybrzeży australijskich będą odtąd odsyłani na wyspę Manus w Papui-Nowej Gwinei.
Tam będzie się rozpatrywać ich wnioski. Jeśli otrzymają azyl, zostaną przesiedleni
na tereny tego wyspiarskiego kraju, do którego należy Manus.
„Nasz kraj jest
dumny ze swojej konstytucji, w której gwarantuje się poszanowanie praw wszystkich,
tak obywateli, jak i obcokrajowców. Czy to słuszne, by uchodźcy mieli do nas trafiać
wbrew swojej woli i być więźniami, mimo iż nie złamali naszych praw? – czytamy w oświadczeniu
biskupów wyspiarskiego kraju Oceanii. – Obraźliwe jest samo sugerowanie, że groźba
przesiedlenia do Papui-Nowej Gwinei będzie dla nich odstraszająca”.
Episkopat
zwraca też uwagę na inny moralny aspekt porozumienia obu rządów. Odpowiedzialność
za uchodźców zrzuca ono ze stabilnej gospodarczo Australii na Papuę-Nową Gwineę. W
oświadczeniu przypomniano, że również według raportu ONZ wyspa Manus nie odpowiada
międzynarodowym standardom ochrony. Przysyłanie tam kolejnych ubiegających się o azyl
może wyłącznie pogorszyć sytuację. Biskupi apelują do innych wspólnot kościelnych
i ludzi dobrej woli, by wraz z Kościołem katolickim domagali się od władz Australii
znalezienia bardziej humanitarnego rozwiązania tego problemu.