2013-07-18 16:16:48

Młodzi Kubańczycy wyruszyli na Światowy Dzień Młodzieży


„Nigdy wcześniej nie miałam paszportu! Nigdy nawet nie marzyłam, by móc podróżować, by otrzymać dar taki jak ten!”. Tak powiedziała w rozmowie z agencją CNS Meylan Legorburo, wchodząca w skład kubańskiej delegacji na Światowy Dzień Młodzieży w Rio de Janeiro. Grupę stanowi 55 osób, w tym bp Alvaro Julio Beyra Luarca z Bayamo, czterech księży, dwie siostry zakonne i 48 młodych katolików. Z każdej z 11 diecezji tej wyspy wybrano co najmniej dwóch delegatów, a poza tym przedstawicieli różnych zakonów.

Zgoda na wydanie paszportów członkom delegacji to z pewnością maleńkie światełko w napiętych relacjach między komunistycznymi władzami a Kościołem w tym kraju. Wszystkie koszty podróży i pobytu w Brazylii, które przekraczają 1800 dolarów na osobę, pokrywa Kościół. „Delegacja kubańska jest mała w porównaniu z innymi krajami, ale nasza młodzież jedzie pełna ogromnych nadziei” – powiedziała s. Susana Maria Moreno, odpowiedzialna z ramienia konferencji episkopatu za przygotowanie tego wyjazdu.

Na Kubie od 60 do 70 proc. ludności deklaruje się jako katolicy, ale tylko nieco ponad 2 proc. regularnie uczestniczy w nabożeństwach. Znaczne ożywienie i otwarte zainteresowanie sprawami wiary nastąpiło po wizycie w tym kraju Jana Pawła II w 1998 r.

lg/ rv, cns








All the contents on this site are copyrighted ©.