19 Światowy Zjazd i Pielgrzymka Kresowian odbyły się na Jasnej Górze. Tegoroczne spotkanie
wpisuje się w obchody 70. rocznicy ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na Kresach,
na kilka dni przed głównymi uroczystościami w Warszawie. Wydarzenie było okazją do
modlitwy o należną pamięć i godny pochówek ofiar kaźni.
„Chcemy dołożyć osobistą
cegiełkę do aktu pamięci o ofiarach banderowskiego ludobójstwa – podkreślił Zdzisław
Malinowski, członek Światowego Kongresu Kresowian. – Chodzi nam o upamiętnienie ofiar
ludobójstwa. Nie dotyczy to oczywiście całego narodu ukraińskiego, chodzi o tę część
zwyrodnialców, którzy mordowali w bestialski sposób”.
„Z Jasnej Góry wciąż
płynie wołanie o prawdę historyczną i pamięć” – dodała Danuta Skalska, rzecznik Kongresu,
wskazując zwłaszcza na przedstawicieli władz państwowych: „Gdzie jesteście? Czy rzeczywiście
jesteście po stronie pamięci narodowej, po stronie tych, którzy o tę pamięć się upominają,
bo mają do tego prawo i mają taki obowiązek, który nałożyli na nich ci, którzy spoczywają
pod ziemią na Kresach Wschodnich?”.
Podczas Mszy został złożony chleb przywieziony
przez młodzież z Wołynia w podziękowaniu za to, że w tym miejscu pamięć o Wołyniu
może być podtrzymywana, z prośbą by Maryja pomogła kroczyć drogą ku prawdzie. Kresowianie
apelują o masowy udział w warszawskich uroczystościach 11 lipca, przypominając, że
dzień ten jest symbolem wszystkich zbrodni popełnionych przez Ukraińską Powstańczą
Armię na ludności polskiej Kresów Wschodnich.