Jak co miesiąc, modlimy się w dwóch papieskich intencjach, ogólnej i misyjnej.
Wyznaczane są one ze znacznym wyprzedzeniem. Obecne zatwierdził jeszcze Benedykt XVI
pod koniec 2011 r. Pierwsza z nich to: „Aby Światowy Dzień Młodzieży, który
odbywa się w Brazylii, zachęcił wszystkich młodych chrześcijan do stawania się uczniami
i misjonarzami Ewangelii”. Na obchody do Rio de Janeiro Papież Franciszek
udaje się w tym miesiącu. Mówił już o nich w Niedzielę Palmową 24 marca, zachęcając
młodzież do niesienia ludziom Ewangelii i krzyża Chrystusa:
„Wy nie wstydzicie
się Jego krzyża! Wręcz go obejmujecie, gdyż zrozumieliście, że w darze z siebie, w
wychodzeniu poza siebie samych, mieści się prawdziwa radość i że Bóg zwyciężył zło
miłością. Niesiecie pielgrzymujący krzyż przez wszystkie kontynenty, drogami świata!
Niesiecie go, odpowiadając na zachętę Jezusa: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody”
(Mt 28,19), będącą tematem tegorocznego Dnia Młodzieży. Niesiecie go, aby wszystkim
powiedzieć, że na krzyżu Jezus obalił mur wrogości, oddzielający ludzi i narody, i
przyniósł pojednanie i pokój. Drodzy przyjaciele, ja również od dzisiaj wyruszam z
wami w drogę, śladami bł. Jana Pawła II i Benedykta XVI. Jesteśmy już blisko kolejnego
etapu tej wielkiej pielgrzymki krzyża. Z radością spoglądam ku lipcowi tego roku,
ku Rio de Janeiro! Umawiam się z wami w tym wielkim brazylijskim mieście! Dobrze
się przygotujcie, zwłaszcza duchowo w waszych wspólnotach, aby spotkanie to było znakiem
wiary dla całego świata. Młodzi muszą powiedzieć światu: Dobrze jest naśladować Jezusa.
Dobrze jest iść z Jezusem. Dobre jest przesłanie Jezusa. Dobrze jest wykraczać poza
samych siebie na peryferie świata i egzystencji, aby nieść Jezusa!”.
Ojciec
Święty poleca nam też intencję misyjną na każdy miesiąc. W lipcu mamy się modlić,
„aby na całym kontynencie azjatyckim otwierały się drzwi przed posłańcami
Ewangelii”. Papieżowi Franciszkowi, podobnie jak jego poprzednikom na Stolicy
Piotrowej, bardzo zależy na ewangelizacji i rozwoju Kościoła w Azji. Szczególnie troszczy
się o kraje, w których „zamyka się drzwi przed posłańcami Ewangelii”, a wyznawcy Chrystusa
cierpią prześladowania i zmniejsza się ich obecność. Często apeluje w sprawie tak
dziś zagrożonych chrześcijan Bliskiego Wschodu, szczególnie Syrii, ale nie zapomina
też o innych krajach azjatyckich, zwłaszcza na Dalekim Wschodzie. Na jednej z audiencji
ogólnych, 22 maja, mówił o katolikach chińskich:
„Wzywam wszystkich katolików
na świecie, by przyłączyli się do modlitwy naszych braci i sióstr w Chinach. Prośmy
Boga o łaskę, by w pokorze i radości głosili Chrystusa, który umarł i zmartwychwstał,
byli wierni Jego Kościołowi i Następcy Piotra, a w codziennym życiu służyli krajowi
i swoim rodakom zgodnie z wyznawaną wiarą. Cytując słowa modlitwy do Matki Bożej z
Sheshan, chciałbym się pomodlić wraz z wami w ten sposób: «Matko Boża z Sheshan, wspieraj
zaangażowanie tych, którzy w Chinach pośród codziennych trudności nadal wierzą, mają
nadzieję i kochają, aby nigdy nie obawiali się mówić światu o Jezusie, a Jezusowi
o świecie»”.