2013-06-30 16:39:39

Anioł Pański z Papieżem: bądźmy wolnymi ludźmi sumienia


Stanowcza decyzja Jezusa, by udać się do Jerozolimy w obliczu dopełniania się Jego czasu, stanowiła osnowę papieskiego rozważania na Anioł Pański. Od owej decyzji wychodzi Ewangelia dzisiejszej niedzieli. Franciszek zwrócił uwagę, że właśnie cel drogi Jezusa jest kluczem zrozumienia warunków, jakie stawia On osobom, które spotyka po drodze: nie mieć stałego mieszkania, nabrać dystansu do więzi rodzinnych, nie popadać w tęsknotę za tym, co minęło. Z kolei poprzedzającym Go uczniom Jezus poleca nie narzucać się tym, u których szukają gościny.

To wszystko pokazuje, jaką wagę przywiązywał Jezus do sumienia, do słuchania w sercu głosu Ojca i postępowania według niego. Podjął decyzję w posłuszeństwie Ojcu, w głębokim wsłuchaniu się w Jego wolę.

„Jezus był wolny. Ta decyzja była wolna – mówił Papież. – Jezus chce od chrześcijan, aby byli wolni jak On, wolnością, która pochodzi z dialogu z Bogiem Ojcem. Jezus nie chce ani chrześcijan egoistów, którzy idą tylko za własnym ja i nie rozmawiają z Bogiem, ani chrześcijan słabeuszy, którzy nie mają własnej woli, chrześcijan «zdalnie sterowanych», bezwolnych, niezdolnych do kreatywności, a zdanych wyłącznie na wolę innych. Jezus chce, byśmy byli wolni, ale jak zdobyć taką wolność? Dokonuje się to w dialogu z Bogiem we własnym sumieniu. Jeśli jakiś chrześcijanin nie umie rozmawiać z Bogiem, nie umie słuchać Boga we własnym sumieniu, nie jest wolny”.

Papież wyjaśnił, że sumienie jest wewnętrzną przestrzenią słuchania prawdy, dobra, wsłuchiwania się w głos Boga. Jest to wewnętrzna strona mojej relacji z Tym, który przemawia do mojego serca i który pozwala mi rozpoznać i zrozumieć drogę, jaką powinienem podjąć, a po powzięciu decyzji, kroczyć nią naprzód, i pozostać wiernym.

„Mamy cudowny przykład, jak wygląda ta relacja z Bogiem we własnym sumieniu, i to przykład niedawny – dodał Franciszek. – Dał go Papież Benedykt XVI, gdy Pan pozwolił mu zrozumieć na modlitwie, jaki krok powinien podjąć. Poszedł on z wielkim wyczuciem rozeznania i odwagą za głosem sumienia, to znaczy za wolą Bożą, która przemawiała do jego serca. I ten przykład jest dla nas bardzo dobry jako wzór do naśladowania. Niech Maryja, która w swoim wnętrzu słuchała i rozważała Słowo Boże, pomaga nam stawać się coraz bardziej ludźmi sumienia, wolnymi w sumieniu, zdolnymi do dialogu z Bogiem, ludźmi umiejącymi słuchać głosu Boga i zdecydowanie iść za nim”.

tc/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.