Francja: obrońcy małżeństwa mobilizują się w obronie studenta uwięzionego za udział
w demonstracjach
We Francji ponownie mobilizują się przeciwnicy tak zwanych małżeństw jednopłciowych.
Tym razem w obronie Nicolasa B., 23-letniego studenta, który w środę został skazany
na cztery miesiące więzienia, w tym dwa w zawieszeniu, za rzekomy bunt przeciw policji.
Wyrok został wykonany w trybie natychmiastowym, co praktycznie uniemożliwia skazanemu
odwołanie się od decyzji sądu.
W ubiegłą niedzielę Nicolas protestował przeciwko
siedzibą telewizji M6, do której przyjechał prezydent Hollande, a następnie na Polach
Elizejskich. Choć nikomu nie ubliżył ani nie wyrządził żadnych szkód został potraktowany
z największa surowością, niespotykaną w przypadku innych demonstracji. Zdaniem francuskiej
prasy był to proces pokazowy, który miał dać nauczkę przeciwnikom kontrowersyjnego
prawa o małżeństwach. Ci jednak gromadzą się w całej Francji właśnie w obronie Nicolasa
i przeciwko represjom ze strony państwa. Macie problem: 60 tys. miejsc w więzieniach
i 1,4 mln manifestantów – można dziś było przeczytać na ulicach Paryża.