Z modlitwą o odnowienie zapału apostolskiego, poszanowanie niedzieli, odpowiedzialne
rodzicielstwo i obecność wartości ewangelicznych w życiu społecznym i w polityce,
przybyła na Jasną Górę Pielgrzymka Akcji Katolickiej. Uczestniczyli w niej także goście
z Londynu i Lwowa.
Doroczne spotkanie Akcji jest zawsze okazją do przypomnienia
o zadaniach katolików świeckich. Zdaniem Haliny Szydełko, prezes stowarzyszenia, trzeba
dziś być przede wszystkim wiernym. „Wiernym Kościołowi, bronić tego, w co wierzymy,
nie dać się zepchnąć na margines i w imię tolerancji i równości, nie pozwolić wedrzeć
się złu w nasze życie” – powiedziała Szydełko.
W kazaniu bp Ignacy Dec ze Świdnicy
wymieniał współczesne zagrożenia, wśród których zauważył lekceważenie niedzieli jako
dnia świątecznego, eliminację zasad etycznych z życia gospodarczego, społecznego i
kulturalnego oraz „gwałcenie sumień i chęć bycia ich panem”. Groźną chmurą nad Polską
nazwał promowanie ideologii gender, której celem jest osłabianie pozycji tradycyjnego
małżeństwa i rodziny. Za dramat uznał wciąż trwającą emigrację Polaków za pracą.
O
problemach związanych z życiem na obczyźnie mówił Zenon Hanzel, prezes Akcji Katolickiej
w Londynie. Wielkim i narastającym zjawiskiem jest jego zdaniem niewolnictwo pracy.
„To nie dotyczy tylko Polaków, ale i innych grup mniejszościowych, zabiera się im
paszporty, lokuje się ich w warunkach nieludzkich i każe się im pracować za marne
bardzo pieniądze. Traktuje się ich jak niewolników” – wskazywał Hanzel.
Pielgrzymka
miała także charakter ekspiacyjny za akt profanacji jasnogórskiego Obrazu i wszystkie
obelgi wypowiadane pod adresem Boga i Jego Matki. W Polsce do Akcji katolickiej należy
ponad 25 tys. osób.