Izrael: Kościół solidarny z deportowanymi Afrykańczykami
Chrześcijanie w Ziemi Świętej są zaniepokojeni planami Izraela, który zapowiedział
wczoraj deportację afrykańskich migrantów, do któregoś z krajów wschodniej Afryki.
Zdaniem ks. Davida Neuhausa SJ, z łacińskiego patriarchatu Jerozolimy, sytuacja jest
bardzo delikatna. Kościół jednak zdecydowanie staje po stronie migrantów.
„Trzeba
pamiętać, że Afrykańczycy zaczęli napływać masowo do Izraela, kiedy Europa uszczelniła
swoje granice poprzez podpisanie umów z krajami Afryki Północnej – powiedział Radiu
Watykańskiemu izraelski jezuita. – Dziś również Izrael zdał sobie sprawę, że musi
w sposób radykalny zająć się tym problemem, w którym nie chodzi tylko o bezpieczeństwo,
ale również o gospodarkę. I jest w tym pewna forma rasizmu, bo gdyby migranci ci przybyli
z Europy północnej, zostaliby potraktowani w inny sposób. Tymczasem ci biedacy, którzy
przybywają do Izraela to przede wszystkim Erytrejczycy, a także Sudańczycy i Kongijczycy”.