Indie: brutalny napad hinduistycznych ekstremistów na baptystycznych pastorów
Kolejny akt przemocy wobec chrześcijan miał miejsce w zeszłym tygodniu w mieście Mandal
koło Hajdarabadu (stan Andhra Pradeś) w południowo-wschodnich Indiach. Grupa około
50 hinduistycznych ekstremistów z ugrupowania Rashtriya Swayamsevak Sangh napadła
na dwudziestu pastorów Kościoła Baptystów, oskarżając ich o wymuszane nawrócenia.
Nacjonaliści uzbrojeni w kije i kamienie zaatakowali duchownych zgromadzonych na comiesięcznym
spotkaniu. Sześciu pastorów wyciągnięto siłą na ulicę i pobito do nieprzytomności.
Incydent spotkał się z całkowitą obojętnością władz. Dlatego jeszcze tego
samego dnia wspólnota protestancka zorganizowała manifestację przed siedzibą lokalnej
administracji. Demonstrujący wzywali do aresztowania osób odpowiedzialnych za atak
i do ochrony wolności religijnej.
„Wszelką przemoc trzeba potępić” – powiedział
ks. Amal Yeruva. Katolicki kapłan z Hajdarabadu zaznaczył jednak, że podobne sytuacje
w tym rejonie Indii zdarzają się rzadko i dotyczą wspólnot protestanckich. „Kościół
katolicki, mający tu najdłuższą tradycję i prowadzący dialog z hinduistami, jest bardzo
szanowany w stanie Andhra Pradeś” – podkreślił duchowny.
W odpowiedzi na brutalny
napad tamtejsze wspólnoty chrześcijańskie zaplanowały pokojowy marsz w proteście przeciw
przemocy. Według raportu Wszechindyjskiej Rady Chrześcijan w 2012 r. oficjalnie odnotowano
w tym kraju 135 ataków na wyznawców Chrystusa.