Abp Nichols: głos Papieża dociera do ludzi, politycy muszą się z nim liczyć
Papieskie słowa w obronie ubogich i głodujących docierają do świata. Przyjmują je
nie tylko ci, którzy już teraz są zaangażowani na rzecz rozwoju, ale również rządzący.
Takiego zdania jest abp Vincent Nichols, katolicki prymas Anglii i Walii, który dziś
popołudniu uczestniczył w londyńskim Hyde Parku w wielkim zgromadzeniu pod hasłem:
„Pożywienia wystarczy dla wszystkich”. Stanowi ono formę nacisku na uczestników szczytu
G8, który za tydzień odbędzie się w Irlandii Północnej. Abp Nichols głosił dziś homilię
na ekumenicznym nabożeństwie dla uczestników zgromadzenia. Podkreślił, że bardzo pozytywnie
odbierają oni postawię Papieża względem problemu ubóstwa.
„Na przykład niedawne
uwagi Franciszka na temat marnotrawstwa pożywienia okazały się bardzo istotne – powiedział
Radiu Watykańskiemu abp Nichols. – Trzeba bowiem wiedzieć, że w Wielkiej Brytanii,
Stanach Zjednoczonych i Europie marnuje się niemal połowę produkowanej tam żywności.
A tylko połowa z tych strat wystarczyłaby, by nakarmić wszystkich głodnych na świecie.
Papież nam przypomniał, że walka z głodem musi się rozpocząć w naszych domach. Jego
słowa są o tyle ważne, że wciąż jeszcze budzi on zainteresowanie świata i mediów.
Ludzie z uwagą śledzą to, co mówi i robi. I dlatego jego apel, by nakarmić głodnych,
wywiera wpływ również na rządzących” – podkreślił londyński biskup.