2013-06-01 16:40:15

Prezydent Urugwaju u Ojca Świętego


Najuboższy prezydent świata odwiedził Papieża Franciszka. Chodzi o przywódcę Urugwaju, José Mujikę, który do Watykanu przyjechał w ramach międzynarodowej podróży obejmującej Chiny, Hiszpanię i Włochy.

78-letni socjalistyczny polityk jest niezwykle barwną postacią w najnowszych dziejach Urugwaju. Były narodowiec, a później lewicowy partyzant, 14 lat spędził w więzieniu, z którego wyszedł po przywróceniu tam demokracji w 1985 r. Wybory prezydenckie wygrał w 2010 r. pod hasłami kontynuowania polityki rozwoju gospodarczego i redukowania biedy. 90% swoich zarobków przeznacza na cele socjalne, samemu żyjąc za równowartość 800 euro miesięcznie. Mujica, wybierając się do Watykanu, zapowiadał, że będzie rozmawiał o planie pokojowym dla Kolumbii.

Pośrednio wspomina o tym komunikat prasowy wydany po wizycie prezydenta Urugwaju, który poza audiencją u Ojca Świętego odwiedził również Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej. „Serdeczne rozmowy pozwoliły na wymianę informacji i refleksji na temat sytuacji społeczno-politycznej w kraju i jego roli w regionie – czytamy w oświadczeniu. – W tej perspektywie poruszono takie kwestie, jak integralny rozwój osoby, przestrzeganie praw człowieka, sprawiedliwość i pokój społeczny. Podkreślono wkład Kościoła katolickiego w debatę publiczną na wspomniane tematy, jak też w międzynarodowy pokój oraz opiekę społeczną i edukację”.

„Bardzo się cieszę, że mogłem spotkać mądrego człowieka” – miał stwierdzić Papież Franciszek po 45-minutowej rozmowie z prezydentem Mujiką. Przy tej okazji wspominali zmarłego przed czterema laty Alberto Methola Ferré (1929-2009), urugwajskiego myśliciela, którego obaj znali. Książka jego autorstwa znalazła się wśród podarków przywiezionych Papieżowi.

tc/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.