2013-05-20 16:29:57

Poranna Msza z Papieżem: o modlitwie i wierze, które czynią cuda


Odważna, pokorna i usilna modlitwa czyni cuda. Przypomniał o tym Papież Franciszek podczas porannej Mszy w kaplicy Domu św. Marty. Uczestnikami liturgii byli pracownicy Radia Watykańskiego. W homilii Ojciec Święty nawiązał do ewangelicznej sceny uzdrowienia przez Jezusa epileptyka, czego nie umieli dokonać uczniowie. Wydarzenie poprzedza dialog o mocy wiary, a kończy wyjaśnienie Jezusa, że ten rodzaj złego ducha można wyrzucić tylko modlitwą. Dla Papieża była to okazja do opowiedzenia historii o pewnym argentyńskim elektryku, którego siedmioletnia córeczka nagle zachorowała i lekarze dawali jej najwyżej kilka godzin życia. Całonocna modlitwa tego człowieka wiary przed narodowym sanktuarium maryjnym w Luján sprawiła, że jego dziecko zostało uratowane. „Takie cuda się zdarzają” – skomentował tę historię Franciszek.

„Chodzi o modlitwę odważną, która walczy o cud, a nie o modlitwy grzecznościowe w rodzaju: «Owszem, pomodlę się za ciebie, odmówię Ojcze nasz i Zdrowaś Mario, a potem zapomnę» – mówił Papież. – Nie! Chodzi o modlitwę odważną, jak u Abrahama, który wadził się z Panem, by uratować miasto; jak u Mojżesza, który miał ręce uniesione w górę w modlitwie do Pana, aż do wyczerpania sił; jak tylu innych ludzi wiary, którzy usilnie modlą się i modlą... Modlitwa czyni cuda, ale musimy wierzyć! Myślę, że możemy wypowiedzieć tę piękną modlitwę i powtarzać ją cały dzisiejszy dzień: «Wierzę, Panie, zaradź memu niedowiarstwu». Bo gdy nas proszą, by pomodlić się za tych wszystkich, którzy cierpią z powodu wojen, za uchodźców, za ofiary tych wszystkich tragedii, do jakich teraz dochodzi, mamy prosić Pana, ale tak z całego serca: «Uczyń to!», mówiąc zarazem: «Wierzę, Panie, zaradź memu niedowiarstwu», bo przychodzi ono także w czasie mojej modlitwy. Uczyńmy tak dzisiaj”.

tc/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.