Kard. Koch: Kościoły i ich jedność potrzebne są dziś zachodniemu światu
Przywrócenie jedności chrześcijan miałoby ogromne znaczenie dla realizacji projektu
integracji europejskiej, który jest obecnie w kryzysie. Podkreślił to 17 maja kard.
Kurt Koch na spotkaniu dialogu organizowanym z okazji Zielonych Świąt w ośrodku kongresowym
Schloss Seggau austriackiej diecezji Graz. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania
Jedności Chrześcijan uważa ekumenizm za największy wkład, jaki chrześcijaństwo może
dziś wnieść w polityczną przyszłość ludzkości, a zwłaszcza świata zachodniego.
Zdaniem
kard. Kocha cechujące dzisiejszą Europę sekularyzacja i spychanie religii do sfery
prywatnej są „niezamierzonym, ale tragicznym skutkiem” podziału Kościoła, jaki dokonał
się na Zachodzie w XVI wieku. W związku z konfliktami dzielącymi katolików i protestantów
przemilczano różnice wyznaniowe, a nieraz w ogóle chrześcijaństwo, by zachować pokój
społeczny. Według szefa watykańskiej dykasterii ds. ekumenizmu Kościoły są w ten sposób
współwinne spychaniu religii na margines. Muszą się pojednać, gotowe do skruchy i
pokuty. Na te zadania wskazał ruch ekumeniczny i Sobór Watykański II. Ponadto szwajcarski
purpurat podkreślił, że państwo, choć jest neutralne światopoglądowo, potrzebuje Kościołów
i wspólnot religijnych dla obrony podstawowych wartości. Zwrócił uwagę, że dziś chroni
się bardziej samochody niż osoby nienarodzone czy umierające. „Gdzie usuwa się Boga
z życia społecznego, zachodzi niebezpieczeństwo podeptania ludzkiej godności” – powiedział
kard. Koch.