Watykan wstawia się w ONZ za Syrią i piętnuje współczesne niewolnictwo
Konieczność położenia kresu krwawej przemocy w Syrii i rozwiązania zbrojnego konfliktu
na drodze pokojowej podkreślił raz jeszcze na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych
przedstawiciel Watykanu. Abp Francis Chullikatt złożył 15 maja w Nowym Jorku oświadczenie
w związku z nową oenzetowską rezolucją o konflikcie syryjskim. Ponowił przy tym apel
Stolicy Apostolskiej o uwolnienie wszystkich tam porwanych, w tym dwóch prawosławnych
metropolitów Aleppo. „Stolica Apostolska – stwierdził jej stały obserwator przy ONZ
– pragnie powrotu Syrii do pokojowego, harmonijnego współistnienia, jakie znamionowało
tamtejsze społeczeństwo przez całe wieki”. Wyraził on zaniepokojenie narastającym
od dwóch lat konfliktem syryjskim, który przerodził się w „krwawą łaźnię”.
„Jeśli
pragniemy odbudować tam pokojowe społeczeństwo i ustrzec Syryjczyków przed niepewną,
zdaną na przemoc przyszłością, konieczna jest wyraźna zmiana sposobu postępowania”
– zaznaczył abp Chullikatt. Wezwał do udzielania pomocy organizacjom i krajom przyjmującym
syryjskich uchodźców. Zauważył, że pomoc humanitarna nie jest tylko dobroczynnością,
ale działaniem przyczyniającym się do pokoju, bezpieczeństwa i dobra wspólnego całej
społeczności międzynarodowej. Wskazał, że prawo międzynarodowe zobowiązuje walczące
strony do zapewnienia niosącym pomoc humanitarną bezpiecznego dostępu do uchodźców.
Szczególnej ochrony wymagają instytucje służby zdrowia. Zdaniem watykańskiego dyplomaty
dla rozwiązania konfliktu konieczne jest w Syrii zaangażowanie wszystkich stron politycznych
i grup społecznych, w tym także religijnych. Odbudowa tego kraju musi się opierać
na poszanowaniu praw człowieka oraz różnych tożsamości etnicznych i religijnych –
przypomniał w ONZ przedstawiciel Stolicy Apostolskiej.
Abp Chullikatt wystąpił
też wcześniej w nowojorskiej siedzibie ONZ na odbywającym się tam 13 i 14 maja spotkaniu
o walce z handlem „żywym towarem”. Stwierdził, że międzynarodowe deklaracje polityczne,
takie jak oenzetowski globalny plan działania celem zwalczenia handlu ludźmi, przyjęty
przed trzema laty, mają znaczenie dla potępienia tego haniebnego, niemoralnego procederu.
Muszą się jednak wiązać z konkretnymi działaniami w terenie, by zapewnić ofiarom wyzwolenie
i pomoc w powrocie do normalnego życia. Watykański dyplomata zwrócił uwagę, że prawie
60 (58) proc. z nich to wykorzystywane seksualnie kobiety. Prostytucja w szczególny
sposób wiąże się z nierespektowaniem ich ludzkiej godności. Przedstawiciel Stolicy
Apostolskiej przypomniał też znaczny udział Kościoła katolickiego w opiece nad ofiarami
wyrwanymi z tej współczesnej formy niewolnictwa, jaką jest handel ludźmi.