Biskupi USA za uniemożliwieniem amerykańskim inwestorom finansowania kongijskich milicji
Amerykański episkopat z uznaniem przyjął nowe regulacje prawne, które uniemożliwią
inwestorom z USA dalsze finansowanie zbrojnych milicji w Demokratycznej Republice
Konga. „Przepisy te są zgodne z nauką Kościoła katolickiego, który stoi na straży
ludzkiego życia i godności” – stwierdza w liście do przewodniczącego kongijskiej konferencji
biskupów bp. Nicolasa Djomo Loli stojący w episkopacie USA na czele komitetu ds. międzynarodowych
kwestii sprawiedliwości i pokoju bp Richard Pates. Nowe prawo nakłada na amerykańską
komisję papierów wartościowych i giełd SEC obowiązek wprowadzania ograniczeń uniemożliwiających
inwestycje, które by wspierały grupy zbrojne w Demokratycznej Republice Konga.
Prawie
jedna trzecia mieszkańców tego afrykańskiego kraju nie ma dostępu do podstawowej pomocy
medycznej, a jak szacuje ONZ 3 mln ludzi żyje tam za mniej niż dolara dziennie. Państwo
to zalicza się do „trzeciego świata”, choć posiada bogate złoża surowców naturalnych,
jak diamenty, złoto czy ropa naftowa. Obrońcy praw człowieka od dawna informują, że
milicje we wschodniej części tego kraju zmuszają mieszkańców do niewolniczej pracy
w kopalniach. Lwia część zysków z nielegalnego wydobycia trafia w ręce zagranicznych
biznesmenów, którzy finansują uzbrojenie milicji.