Irlandia: święcenia nowego prymasa, czas na zmiany
Dla Kościoła w Irlandii przyszedł czas na zmiany. Jest to czas wyzwań, ale też nowej
szansy – uważa przyszły prymas tego kraju abp Eamon Martin. Wczoraj przyjął on święcenia
biskupie jako koadiutor Armagh. Najpóźniej za rok miałby przejąć pasterskie rządy
nad tą prymasowską diecezją. W jego przekonaniu najważniejszym zadaniem irlandzkiego
Kościoła jest dotrzeć z Ewangelią do ludzi. Nie jest to łatwe – przyznał przyszły
prymas. Musimy się przebić przez kakofonię różnych głosów, które współzawodniczą o
współczesnego człowieka. Musimy też dotrzeć do serc Irlandczyków, którzy czują się
zranieni i zdradzeni przez Kościół – powiedział abp Martin, nawiązując do głośnych
skandali, które osłabiły zaufanie Irlandczyków do Kościoła.
Tym niemniej pomimo
tego kryzysu, wiara w Boga jest wśród Irlandczyków niemal powszechna, jedna trzecia
z nich uczęszcza co niedzielę do kościoła. Wciąż jeszcze istnieje bardzo dużo żywych
wspólnot parafialnych, zwłaszcza na prowincji. We wczorajszej Eucharystii uczestniczył
m.in. Martin McGuinness, premier Irlandii Północnej, na terenie której leży Armagh.
W jego przekonaniu nominacja abp. Martina na nowego prymasa to bardzo trafna decyzja.
Ma on wszelkie predyspozycje by odnowić irlandzki Kościół – uważa McGuinness.
Abp
Eamon Martin ma 51 lat. Był m.in. sekretarzem episkopatu. Nie należy go mylić z abp
Diarmuidem Martinem, który jest metropolitą Dublinu.