Lider protestanckiego Kościoła wietnamskiej grupy etnicznej Hmongów został pobity
na śmierć w areszcie policyjnym – donosi organizacja Światowa Solidarność Chrześcijan
(Christian Solidarity Worldwide). Ze zdjęć zrobionych tuż po jego śmierci widać, że
brutalnie bito go po szyi i ramionach. Vam Ngaij Vaj był „starszym” Ewangelicznego
Kościoła Wietnamu. Został zatrzymany pod zarzutem dewastacji drzew, gdy porządkował
swoje podwórko. Następnego dnia już nie żył. Milicja twierdzi, że w czasie przesłuchania
uderzył głową w gniazdko elektryczne i został porażony prądem.
Christian Solidarity
Worldwide apeluje do wietnamskiego rządu o wnikliwe śledztwo w tej sprawie. Jednocześnie
przypomina, że często powiadamiana jest o nękaniu i zastraszaniu mniejszości Hmongów
przez lokalne władze. Chrześcijanie ze środkowego Wietnamu zmuszeni są do ucieczki
przed prześladowaniami na północ.