2013-04-01 17:36:03

Śląsk: wielkanocne procesje konne


Z Poniedziałkiem Wielkanocnym wiąże się nie tylko tradycja „Śmigusa-Dyngusa”, co w tym roku utrudnia nieco pogoda, ale również odbywające się na Śląsku procesje konne. Zwyczaj ten sięga XVIII wieku. Jeźdźcy z figurą Chrystusa Zmartwychwstałego objeżdżają pola należące do parafii, modlą się o urodzaj i obfite plony.

Zwyczaj taki zachował się m.in. w Pietrowicach Wielkich, gdzie proboszczem jest ks. Damian Rangosz. „Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że to jest procesja wielkanocna, a więc forma modlitwy, przez którą chcemy znaleźć Chrystusa Zmartwychwstałego, bo taki jest sens tej procesji. Zresztą w języku morawskim nazywa się ją chodzeniem za Bohem, to znaczy szukaniem Pana Boga” - wyjaśnił ks. Rangosz.

Podobna procesja odbywa się w gliwickiej dzielnicy Ostropa.

R. Łączny, KAI







All the contents on this site are copyrighted ©.