Droga Krzyżowa w Koloseum: młodzi z Libanu opowiedzą o swych cierpieniach i nadziejach
Dziś wieczorem natomiast Papież Franciszek weźmie udział w Drodze Krzyżowej w Koloseum.
Z woli Benedykta XVI tegoroczne rozważania przygotowali młodzi Libańczycy. Zdaniem
kard. Bechary Boutrosa Raïa, który koordynował ich prace, libańskiej młodzieży udało
się oddać w tych rozważaniach cały dramat i nadzieje chrześcijan na Bliskim Wschodzie.
„Młodzi
Libańczycy nigdy nie zaznali pokoju. Znają jedynie wojnę, która rozpoczęła się w 1975
r., czyli zanim się urodzili. Urodzili się podczas wojny, ich życiu towarzyszy zgiełk
wojny, cierpią na skutek wojny, widzą jej bestialstwo i wiedzą, że wojna trwa nadal.
Zdają sobie sprawę, co wydarzyło się w Iraku, co dzieje się w Syrii, w Egipcie. Są
to więc młodzi doświadczeni cierpieniem. I to jest ich bogactwo, które pomogło im
medytować cierpienia Chrystusa, zrozumieć zbawczą wartość Jego męki. Ale w imieniu
każdego, kto cierpi, potrafili też otworzyć się na nadzieję, która pochodzi ze zmartwychwstania
Chrystusa” – powiedział kard. Boutros Raï.
Również sami młodzi chcieli wykorzystać
tę papieską Drogę Krzyżową, aby podzielić się ze światem swym doświadczeniem. Tak
mówi Marielle, jedna z autorek rozważań: „ Osobiście nie jestem zbyt obeznana z Pismem
Świętym. Ale bardzo się modliłam, aby udało się nam przekazać w tych rozważaniach
to, co przeżyliśmy w Libanie i na Bliskim Wschodzie. Nie tylko cierpienia, ale i nadzieje.
Dzięki temu co przeżyli, młodzi w Libanie mają w sobie dużo nadziei i wytrwałości”.