Caritas Liban: zamiast wysyłać broń do Syrii, pomóżcie uchodźcom!
„Społeczność międzynarodowa powinna pomóc syryjskim uchodźcom, a nie wysłać broń do
tego kraju. Sytuacja w obozach pogarsza się. Straciliśmy już rachubę ile osób przekroczyło
granice z Syrią” – powiedział ks. Simon Faddoul, dyrektor libańskiej Caritas.
NATO
szacuje, że z Syrii do Libanu od początku konfliktu uciekło ponad milion osób. Według
ks. Faddoula potrzebne jest wspólne zaangażowanie zainteresowanych państw na rzecz
uchodźców cierpiących z powodu głodu i zimna w przygranicznych obozach.
Apel
szefa Caritas Libanu pojawił się po tym, jak w stolicy Kataru przedstawiciele państw
Ligi Arabskiej przegłosowali decyzję o możliwości dostarczenia broni syryjskim rebeliantom.
Ustalono, że „każde z państw Ligi ma prawo zaoferować pomoc, również militarną, by
wesprzeć opór Syryjczyków i Wolnej Armii Syrii”. Spośród 22 krajów członkowskich postanowieniu
sprzeciwiły się tylko Algieria, Irak i Liban, podkreślając, że może to spowodować
rozszerzenie konfliktu w regionie. Podczas konferencji prasowej kończącej szczyt Ligi
Arabskiej, jej sekretarz Nabil el-Arab stwierdził, że wsparcie militarne nie wyklucza
politycznego rozwiązania konfliktu.
W czasie trwania szczytu, Motaz Ahmad el-Khatib
były lider Syryjskiej Rady Narodowej na uchodźctwie zaapelował do Stanów Zjednoczonych
o stworzenie strefy zakazu lotów, żeby ochronić ludność cywilną. Wezwał także do rozmieszczenia
rakiet „Patirot” na pozycjach rebeliantów wzdłuż granicy turecko-syryjskiej.