Ulicami wielu polskich miast przeszły wczoraj Marsze dla Życia i Rodziny. Tak było
m.in. w Warszawie, gdzie zorganizowano aż dwa marsze – jeden od katedry warszawsko-praskiej,
drugi od archikatedry św. Jana, czy w Legnicy. „Przyjechaliśmy zaprezentować, że są
normalne rodziny, nie patologiczne a wielodzietne. Jesteśmy z tego dumni. Z żoną jesteśmy
rodziną adopcyjną. Nie możemy mieć własnych dzieci, więc wiemy, jak to jest. W tej
chwili trzy tygodnie minęły, odkąd adoptowaliśmy syna. Córka ma osiem lat, a synek
dwa. To wielkie szczęście umieć być z dziećmi, dać im przykład” – mówili uczestnicy
legnickiego Marszu dla Życia i Rodziny.
Podobny marsz zorganizowano również
w Zielonej Górze. Manifestacje były m.in. okazją do promocji rodziny oraz ogólnoeuropejskiej
inicjatywy „Jeden z nas”. Jej celem jest zatrzymanie finansowania aborcji z funduszy
Unii Europejskiej.