Canterbury: Prymas Anglikanów chce się uczyć od Papieża
Duchowy zwierzchnik anglikanów zainaugurował posługę arcybiskupa Canterbury. Ponieważ
zbiegło się to z przełomem dwóch pontyfikatów gratulacje otrzymał od dwóch Papieży.
W lutym od Benedykta XVI, a teraz od Franciszka.
W rozmowie z Radiem Watykańskim
abp Justin Welby stwierdził, że z nadzieją patrzy na przyszłość katolicko-anglikańskich
relacji. W jego przekonaniu trzeba się bardziej starać, aby życie nas wszystkich było
skoncentrowane na Chrystusie. W ten sposób damy wyraźne świadectwo jedności – stwierdził
Prymas anglikanów. Z podziwem odnosi się również do nowego Papieża.
„Jest
to wspaniały człowiek – powiedział abp Welby. – Wszystko, co o nim do tej pory słyszałem,
jest naprawdę godne podziwu. Jego życie, otwarcie na ubogich. Wielkie wrażenie zrobiła
też na mnie jego homilia z inauguracji pontyfikatu. Żałuję, że nie mogłem przybyć
do Watykanu, ale sam musiałem się przygotowywać do mojej inauguracji. Od kilku lat,
dzięki współpracy z katolicką wspólnotą Chemin Neuf, znalazłem się pod silnym wpływem
duchowości ignacjańskiej. Podobnie zresztą, jak moja żona, która wykorzystuje tę duchowość
w kierownictwie duchowym. Myślę, że wiele będę mógł się nauczyć od Franciszka, pierwszego
Papieża jezuity” – powiedział Radiu Watykańskiemu Prymas Wspólnoty Anglikańskiej.
W
inauguracyjnym kazaniu abp Welby wspomniał o prześladowaniach chrześcijan. Im bardziej
ryzykujemy, tym więcej cierpimy – powiedział. Co ciekawe, ingres abp Welby’ego zakończył
się w ten sam sposób, co inauguracja Papieża Franciszka, łacińskim hymnem Te Deum
laudamus.