Gotowy jest już Pierścień Rybaka, który Papież Franciszek wraz z paliuszem otrzyma
w czasie jutrzejszej inauguracji pontyfikatu. Jest on odmienny od wcześniejszych pierścieni.
„Pierścień Rybaka nazywa się tak, ponieważ św. Piotr był rybakiem, a Jezus
uczynił go rybakiem ludzi – ks. Federico Lombardi SJ. – Tym razem na pierścieniu nie
jest ukazany Piotr zarzucający sieci, ale trzymający w dłoni klucze. Jest to dzieło
włoskiego artysty Enrico Manfriniego. Papież wybrał ten pierścień spośród trzech przedstawionych
mu przez mistrza papieskich ceremonii. Wykonany jest z pozłacanego srebra”.
Paliusz,
który otrzyma Papież, będzie tym samym, którego używał Benedykt XVI – poinformował
watykański rzecznik prasowy. Ponadto dodał, że Ojciec Święty zachowuje swój dotychczasowy
herb biskupi. Przedstawia on na błękitnej tarczy w górnej części czerwone litery IHS,
czyli skrót imienia Jezus, na tle promienistego słońca z krzyżem i trzema gwoźdźmi.
Jest to emblemat zakonu jezuitów, do którego należy Franciszek. W dolnej części tarczy
herbowej widać gwiazdę, symbol Matki Bożej, i kwiat spikanardu, symbolizujący św.
Józefa, patrona Kościoła powszechnego. W tradycji ikonograficznej krajów języka hiszpańskiego
Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny przedstawia się bowiem z tym właśnie kwiatem.
Papież zachowuje także dotychczasowe zawołanie biskupie: Miserando atque
eligendo – „Okazując miłosierdzie i wybierając”. Są to słowa św. Bedy Czcigodnego,
który żył na przełomie VII i VIII wieku, komentujące ewangeliczny opis powołania Mateusza
przez Pana Jezusa.