Watykański rzecznik zdradził też „sekret” dymu pojawiającego się nad Kaplicą Sykstyńską
po głosowaniach. Generuje go jeden z pieców umieszczonych tam w związku z konklawe.
Dym powstaje dzięki elektronicznemu urządzeniu prowokującemu i kontrolującemu
spalanie się niewielkich świec dymnych (25x15x7 cm). Każda z nich zawiera pięć porcji
materiału pirotechnicznego, spalanych po kolei w przeciągu ok. 7 min. Skład świec
w przypadku dymu czarnego to nadchloran potasu jako utleniacz, antracen (czyli składnik
smolisty) oraz siarka. Natomiast biały dym jest generowany przez spalanie chloranu
potasu, laktozy i kalafonii.