Po raz pierwszy od 70 lat przywódca libańskich chrześcijan odwiedził Syrię. Tej historycznej
wizyty podjął się patriarcha maronicki kard. Béchara Boutros Raï. Obserwatorzy podkreślają,
że przyjechał on do Damaszku mimo toczącej się wojny, co, jak zauważają, jest wyrazem
solidarności chrześcijan różnych wyznań z ofiarami konfliktu. Ostatnim patriarchą
maronickim, który odwiedził Syrię, był w 1943 r. Antoun Botros Arida.
Wizyta
jest też bezprecedensowa z ekumenicznego punktu widzenia. Patriarcha Boutros Raï wziął
bowiem udział w dzisiejszej intronizacji nowego prawosławnego patriarchy Wielkiej
Antiochii i całego Wschodu Jana X Yazigiego, czyli zwierzchnika najważniejszego Kościoła
chrześcijańskiego w Syrii. Został on wybrany w połowie grudnia i jest następcą zmarłego
w wieku 92 lat patriarchy Ignacego IV Hazima. Na tę uroczystość do kościoła Krzyża
Świętego w Damaszku przybył też melchicki patriarcha Antiochii i Bliskiego Wschodu
Grzegorz III Laham oraz przedstawiciele wielu Kościołów chrześcijańskich z całego
Bliskiego Wschodu.
Kard. Béchara Boutros Raï podkreślił, że jego wizyta w Syrii
ma charakter wyłącznie religijny. Zapewnił o swej modlitwie w intencji szybkiego zakończenia
wojny, przywrócenia w Syrii trwałego pokoju oraz możliwości powrotu uchodźców do swych
domów.