2013-02-06 16:39:27

Wicedziekan Kolegium Kardynalskiego prosi prezydenta Pakistanu o ułaskawienie Asii Bibi


Nie ustają apele o zwolnienie pakistańskiej katoliczki Asii Bibi, oskarżonej o „bluźnierstwo przeciw Mahometowi” i skazanej przed dwoma laty na karę śmierci przez powieszenie. Za więzioną w strasznych warunkach matką pięciorga dzieci, która nie chce się wyrzec Chrystusa i gotowa jest oddać za Niego życie, wstawiało się wielu ludzi w samym Pakistanie i na całym świecie, w tym także Papież. Prośbę o jej ułaskawienie skierował ostatnio do prezydenta Pakistanu wicedziekan Kolegium Kardynalskiego.

W liście do Asifa Alego Zardariego 90-letni kard. Roger Etchegaray przypomina, że w ciągu swego długiego życia wiele czynił, by chrześcijanie i muzułmanie żyli jak bracia. W 1986 r., gdy był przewodniczącym Papieskich Rad „Iustitia et Pax” i „Cor Unum”, bł. Jan Paweł II zlecił mu zorganizowanie w Asyżu historycznego spotkania różnych religii na rzecz pokoju. Przypominając, że islam i chrześcijaństwo stanowią najliczniejsze dziedzictwo religijne w dziejach ludzkości, francuski purpurat pisze: „Nie możemy nadal się nawzajem nie zauważać, czy co gorsza konfrontować” i prosi prezydenta Pakistanu o gest łaski dla Asii Bibi i traktowanie jej jako siostry w „Abrahamie, naszym wspólnym ojcu w wierze”. Podkreśla, że przebyła już ona „drogę od niezrozumienia do spotkania”, i przytacza jej osobiste świadectwo: „Byłam rozgniewana i myślałam, jak się zemścić. Potem zaczęłam się modlić i pościć. I choć może się to wydać dziwne, zdałam sobie sprawę, że przebaczyłam tym, którzy mnie oskarżyli” – powiedziała Asia Bibi w wywiadzie. Ułaskawienie jej miałoby zdaniem kard. Etchegaraya ogromne znaczenie dla dialogu i pojednania między muzułmanami a chrześcijanami.

ak/ rv, avvenire







All the contents on this site are copyrighted ©.