„Trudno powiedzieć, w jakim kierunku pójdzie Egipt. Ludzie są rozczarowani rządami
islamistów. Podziały są coraz większe. Krwawe zamieszki w regionie Suezu i w Kairze
zmuszają, by zastanowić się nad przyszłością kraju. Jedno jest pewne: taka sytuacja
nie może nadal trwać” – powiedział rzecznik egipskiego episkopatu ks. Rafik Greiche.
W trakcie zamieszek w Egipcie zginęło w minionym tygodniu ponad 50 osób, a to wskazuje
na porażkę rządu sprawującego władzę po obaleniu reżimu Hosniego Mubaraka.
Duchowny
uważa, że prezydent Mohamed Morsi musi rozpocząć prawdziwy dialog narodowy. Dotąd
widoczne były tylko inscenizowane przez niego wydarzenia, które transmitowały media.
„Kościół nie będzie już brał udziału w tego rodzaju fałszywym dialogu” – zapewnił
rzecznik episkopatu.