Chcemy pozostać w Iraku, aby świadczyć o naszej wierze – wywiad z nowym patriarchą
Kościoła chaldejskiego Louisem Sako
Abp Sako: Jestem bardzo wzruszony i pełen obaw w obliczu tej wielkiej odpowiedzialności,
którą podejmuję. Sytuacja Kościoła chaldejskiego jest bowiem trudna i trudna jest
też sytuacja polityczna w Iraku. Z pomocą Bożą oraz modlitwą i wsparciem biskupów
zrobimy wszystko, by zachować obecność chrześcijańską w tym regionie, odbudować Kościół
i Irak, współpracować z wszystkimi ludźmi dobrej woli na rzecz pojednania, wzmocnić
zgodne współistnienie wszystkich Irakijczyków. Ja będę tam z nimi, nie tylko dla chrześcijan,
ale również dla naszych braci muzułmanów. Dla Iraku zrobię wszystko.
RW:
A jaka jest obecnie sytuacja w tym kraju?
Abp Sako: Sytuacja w
Iraku jest bardzo napięta. Nie mamy zagwarantowanego bezpieczeństwa. Pod tym względem
jest coraz gorzej, również na skutek podziałów pomiędzy poszczególnymi ugrupowaniami
politycznymi. My jednak będziemy pomostem dla dialogu, aby różne ugrupowania mogły
podjąć negocjacje i wypracować rozwiązanie korzystne dla wszystkich.
RW:
Rosną też obawy przed fundamentalizmem islamskim?
Abp Sako:
Oczywiście. Ale również muzułmanie muszą zrozumieć, że religii nie wolno upolityczniać.
Religia musi być otwarta. Wierzyć oznacza kochać, służyć... Dla dobra swej religii
muzułmanie muszą oczyścić islam z wszelkiej przemocy.
RW: Co Ksiądz
Arcybiskup myśli na temat „arabskiej wiosny”? Abp Sako:
Dla mnie nie jest to prawdziwa wiosna, bo do przemian nie prowadzi przemoc, zniszczenia,
egzekucje i śmierć. Do przemian prowadzi tylko dialog. Dialog to najbardziej cywilizowana
droga reform. Przemoc nie ma przyszłości. Wszyscy muszą to zrozumieć. Bomby, śmierć,
zniszczenia nie gwarantują nam żadnej przyszłości. Tylko dialog ma przyszłość.
RW:
Jakie przesłanie chciałby Ksiądz Arcybiskup wystosować w sprawie Iraku do wspólnot
chrześcijańskich na całym świecie? Abp Sako: Apel o pomoc
i o modlitwę za nas. Ich bliskość, ich duchowa i moralna solidarność będą dla nas
wielkim wsparciem, abyśmy mogli wytrwać, pozostać na tej ziemi i świadczyć o naszej
wierze.