„Syria kona w powolnej agonii. Potrzebuje nie tylko realnych działań na rzecz przywrócenia
pokoju, ale i modlitwy chrześcijan całego świata w intencji pokoju”. Syryjskoprawosławny
arcybiskup Eustathius Matta Roham w ten sposób komentuje efekt kolejnych intensywnych
walk w Mezopotamii. W ich wyniku ucierpiało wielu Syryjczyków, zniszczony też został
kolejny kościół i chrześcijańska szkoła w Deir Ezzor.
Hierarcha podkreśla,
że każdego dnia bezpowrotnie zamieniają się w popiół owoce pracy całych pokoleń. Wskazuje
zarazem, że jeśli obie strony konfliktu nie siądą do stołu negocjacji i nie wypracują
porozumienia, to „kraj znajdzie się w gruzach, na których żyć będą sieroty, wdowy
i nędzarze”. Stąd apel o zintensyfikowanie wysiłków na rzecz przywrócenia pokoju i
o modlitwę w tej intencji.