Kubańskie władze zdecydowały się na pozytywny gest względem Kościoła. W diecezji
Bayamo-Manzanillo postanowiły zwrócić dawne kolegium katolickie, kaplicę oraz grunty,
na których powstaną dwa kościoły. Majątek ten został zagrabiony przez państwo w 1961
r. Rząd zgodził się jednak na jego zwrot, ponieważ wymagają tego potrzeby duszpasterskie
w zaniedbanej pod tym względem prowincji Granma.