2013-01-09 16:30:56

Urszulanka zrobiła ponad 200 czapeczek dla marznących afgańskich dzieci


Ponad 200 ciepłych wełnianych czapek trafi wkrótce do afgańskich dzieci. To dar s. Cecylii Śmiech z poznańskiego klasztoru urszulanek. Wszystkie czapki s. Cecylia zrobiła sama na drutach z podarowanej jej przez poznaniaków wełny. Zakonnica już wcześniej włączała się w akcję pomocy afgańskim dzieciom organizowaną przez Fundację Pomocy Humanitarnej Redemptoris Missio. Dwa lata temu zrobiła 150 czapeczek, a w poprzednim roku prawie 100.

„Troszkę mnie męczyło, bo to jest jednostajna praca, no i głowa na dół nachylona, to kręgosłup bolał. Ale pomyślałam sobie: Co znaczą te moje byle jakie dolegliwości wobec cierpień tych dzieci, które boso chodzą po śniegu, po mrozie. To właściwie było nic” - powiedziała s. Cecylia.

Akcja „Pomoc dla dzieci z Afganistanu” potrwa do końca stycznia.

R. Łączny, KAI







All the contents on this site are copyrighted ©.