O Katechizmie w Roku Wiary - Objawienie a objawienia prywatne 6
Objawianie się Boga człowiekowi wypełniło się w Jezusie Chrystusie. Nowe przymierze,
zawarte w Jezusie, jest ostateczne i „nie należy się już spodziewać żadnego nowego
objawienia publicznego przed chwalebnym ukazaniem się Pana naszego” – czytamy w 66
numerze Katechizmu, który przytacza także słowa św. Jana od Krzyża: „Jeśli więc dzisiaj
ktoś […] pragnąłby jakichś wizji lub objawień, […] obrażałby Boga”.
Kościół
poucza nas, że Objawienie zakończyło się wraz ze śmiercią ostatniego z apostołów.
Z drugiej strony widzimy, że są dogmaty wiary (np. dogmat o wniebowzięciu), których
nie było w przepowiadaniu apostołów w takiej formie, w jakiej dziś są podawane przez
Kościół do wierzenia. Katechizm tłumaczy, że „chociaż Objawienie zostało już zakończone,
to nie jest jeszcze całkowicie wyjaśnione” (n. 66). W osobie i historii Jezusa Chrystusa
zostało nam objawione wszystko, co potrzebne do zbawienia, ale jest zadaniem Kościoła,
prowadzonego przez Ducha Świętego do całej prawdy (por. J 16,13), stopniowe wnikanie
w znaczenie Objawienia.
W powyższej perspektywie możemy zrozumieć sens tzw.
objawień prywatnych. Niektóre z nich zostały uznane przez Kościół, jak np. objawienia
w Lourdes lub Fatimie. Ich rolą nie jest – jak czytamy w Katechizmie – „«ulepszanie»
czy «uzupełnianie» ostatecznego Objawienia Chrystusa, lecz pomoc w pełniejszym przeżywaniu
go w jakiejś epoce historycznej” (KKK, 67). Objawienia prywatne nie są więc obowiązujące
do wierzenia.
Zdarza się, że wierni, podążając za różnymi objawieniami prywatnymi,
przywiązują do nich przesadną uwagę. Trzeba zatem przypomnieć, że nawet jeśli takie
objawienia mogą nam pomóc, to Bóg daje się nam poznać przede wszystkim poprzez Biblię,
Tradycję i nauczanie Magisterium Kościoła. Dlatego w Roku Wiary jesteśmy wezwani,
by czytać Katechizm, a nie by oczekiwać na nowe objawienia.