Należy podjąć kroki celem realnego zapewnienia wolności kultu wyznawcom wszystkich
religii obecnych w Indonezji. Z takim apelem do władz tego islamskiego kraju zwrócił
się metropolita stołecznej Dżakarty. Abp Ignatius Suharyo Hardjoatmodjo przypomniał
o ogromnych trudnościach, na jakie napotykają niemuzułmanie przy wznoszeniu kościołów
czy innych miejsc kultu.
Na wydanie pozwolenie trzeba czekać latami, a często
jest ono potem i tak wycofywane. Ponadto wspólnoty chcące mieć swoje miejsce modlitwy
muszą uzyskać zgodę na jego budowę od co najmniej 60 wyznawców islamu zamieszkujących
teren wokół planowanej świątyni. Ogromne obostrzenia sprawiają, że wyznawcy mniejszościowych
religii coraz częściej protestują, domagając się poszanowania swych praw. Tak było
m.in. w Wigilię Bożego Narodzenia, którą przedstawiciele dwóch wspólnot chrześcijańskich
z miast Bekasi i Bogor spędzili manifestując przed pałacem prezydenckim w Dżakarcie.