Manifestacja w obronie rodziny zgromadziła w Madrycie już po raz szósty tysiące ludzi
z całej Hiszpanii, a także delegacje innych krajów. Odbyła się ona pod hasłem „Rodzina
chrześcijańska jest nadzieją na dzisiaj”.
Po raz kolejny Plac Kolumba w Madrycie
wypełniły hiszpańskie rodziny, aby wyrazić poparcie dla rodziny chrześcijańskiej i
wartości, które reprezentuje. W obecnych okolicznościach historycznych rodzina chrześcijańska
„nie jest rozumiana; nie jest łatwo przeżywać całe jej naturalne piękno”. Rodzina
chrześcijańska jest dzisiaj nie tylko źle interpretowana, ale także źle traktowana.
Dlatego trzeba potwierdzić treść jej wiary oraz jej rzeczywistość naturalną i nadprzyrodzoną.
„Jest
to podstawowy postulat dzieła ewangelizacji i misji Kościoła” – powiedział w przeddzień
manifestacji kard. Antonio María Rouco Varela, który przewodniczył dzisiejszej Mszy.
W homilii podkreślił znaczenie rodziny dla przekazywania wiary kolejnym pokoleniom
oraz dla przyszłości społeczeństwa i Kościoła. Przewodniczący episkopatu Hiszpanii
zwrócił także uwagę, że kryzys rodziny leży u podłoża obecnego kryzysu ekonomicznego
i społecznego. Z drugiej strony dzięki sile rodziny łatwiej znieść skutki kryzysu.
W
madryckim Święcie Rodziny udział wziął m.in. abp Vicenzo Paglia, przewodniczący Papieskiej
Rady ds. Rodziny, oraz Kiko Argüello, inicjator Drogi Neokatechumenalnej. Na Anioł
Pański Madryt połączył się z Watykanem, aby wysłuchać słów Benedykta XVI.