Benedykt XVI ułaskawił swego byłego kamerdynera Paolo Gabriele. Dziś w południe Papież
odwiedził go w koszarach żandarmerii watykańskiej, gdzie odbywał on karę półtora roku
więzienia. Jak powiedział dziennikarzom ks. Federico Lombardi SJ, było to bardzo serdeczne,
15-minutowe spotkanie. „Trzeba pamiętać, że były kamerdyner przez kilka lat uczestniczył
w codziennym życiu Papieża” – powiedział watykański rzecznik.
Ks. Lombardi
poinformował również, że biorąc pod uwagę skruchę Paolo Gabriele, postanowiono zaoferować
mu mieszkanie i nową pracę, jednakże tym razem już nie na terenie samego Watykanu.
Do pracy powrócił też drugi skazany w aferze Vatileaks, Claudio Sciarpelletti, informatyk
z Sekretariatu Stanu. Także względem niego Papież postanowił zastosować akt łaski.
Przypomnijmy,
że Paolo Gabriele został uznany winnym kradzieży zastrzeżonych i prywatnych dokumentów
z apartamentów Benedykta XVI. Większość tych materiałów przekazał on prasie, dyskredytując
osobę Papieża i jego najbliższych współpracowników. Claudia Sciarpellettiego, przyjaciela
Gabriele, uznano natomiast winnym mataczenia i utrudniania śledztwa. Dostał karę dwóch
miesięcy więzienia w zawieszeniu na 5 lat.