Po raz pierwszy od niedawnych starć izraelsko-palestyńskich w Strefie Gazy patriarcha
łaciński Jerozolimy odprawił tam 16 grudnia Eucharystię. Abp Fouad Twal celebrował
ją w kościele Świętej Rodziny, gdzie modli się licząca 180 wiernych wspólnota katolicka.
Patriarcha
odwiedzał Strefę Gazy tuż przed Bożym Narodzeniem każdego roku. Tym razem jednak wizyta
miała zupełnie inny charakter niż w latach poprzednich, ze względu na skutki napięcia
wywołanego niedawnymi walkami. „Przyjęliśmy rozejm jak cud, a to Boże Narodzenie jest
prawdziwym odrodzeniem także dla nas” – powiedział jeden z uczestników dzisiejszej
liturgii. Ma on także nadzieję, że władze pozwolą mieszkańcom Gazy na uczestnictwo
w świątecznej liturgii w Betlejem, miejscu narodzenia Jezusa.
Tę nadzieję
wyraził także abp Twal w homilii. Powiedział, że Boże Narodzenie to święto radości
i pokoju. Bóg zstępuje do nas z niebios, ale potrzebuje jeszcze ludzi dobrej woli.
„O pokój zawsze będziemy prosić w Gazie i w Ziemi Świętej, tak jak prosimy o siłę
wiary, byśmy mogli nadal mieszkać na tej ziemi” – dodał hierarcha.