Watykan wyraził zadowolenie z nowego statusu Palestyny, liczy na pełniejsze poszanowanie
świętych miejsc
Wczorajszą rezolucję Zgromadzenia Ogólnego ONZ, dzięki której Palestyna stała się
nie-członkowskim państwem-obserwatorem Narodów Zjednoczonych, Stolica Apostolska
przyjmuje z zadowoleniem. Takiego pośredniego uznania państwa palestyńskiego nie uważa
jednak za rozwiązanie wystarczające. Dała temu wyraz w ogłoszonej jeszcze tego samego
dnia deklaracji. Zwraca w niej uwagę, że wczorajsze głosowanie należy rozpatrywać
w kontekście wysiłków celem definitywnego rozwiązania kwestii, której dotyczy oenzetowska
rezolucja 181 z 29 listopada 1947 r.
Jak czytamy w watykańskim oświadczeniu,
„dokument ten dał podstawy prawne dla istnienia dwóch państw. Jedno z nich przez 65
kolejnych lat nie zostało utworzone, podczas gdy drugie – chodzi tu o Izrael – już
powstało”. Deklaracja przypomina raz jeszcze znane od dawna stanowisko Stolicy Apostolskiej.
Przytacza słowa Benedykta XVI, którymi na zakończenie podróży do Ziemi Świętej opowiedział
się on za rozwiązaniem przewidującym istnienie tam dwóch państw.
W deklaracji
podkreślono, że wczorajsze głosowanie wyraża opinię większości wspólnoty międzynarodowej,
przyznając Palestyńczykom bardziej znaczącą obecność w ONZ. Stolica Apostolska jest
równocześnie przekonana, że nie rozwiązuje to wystarczająco problemów tego regionu.
Właściwa odpowiedź na nie wymaga skutecznych wysiłków dla zapewnienie trwałego pokoju
w sprawiedliwości i z poszanowaniem słusznych dążeń tak Izraelczyków, jak Palestyńczyków.
W tym celu Stolica Święta stale wzywa oba te narody do wznowienia negocjacji w dobrej
wierze, gdyż „pokój potrzebuje odważnych decyzji”. W deklaracji przypomniano też zasadnicze
porozumienie watykańsko-palestyńskie sprzed 12 lat. Wyrażono w nim wspólnie poparcie
dla specjalnego statusu Jerozolimy z międzynarodowymi gwarancjami celem zapewnienia
wolności religijnej oraz poszanowania tamtejszych Miejsc Świętych i dostępu do nich.