To „gest uznania dla powszechnego autorytetu moralnego Ojca Świętego i dla humanitarnego
zaangażowania Stolicy Apostolskiej w ramach dwustronnych relacji”. W ten sposób nazwano
wizytę nuncjusza apostolskiego na Białorusi u siedmiu więzionych w tym kraju opozycjonistów.
Za zgodą władz abp Claudio Gugerotti odwiedził Siarhieja Kawalenkę, Pawła
Syromołotowa, Mykołę Statkiewicza, Alesia Bialackiego, Źmiciera Daszkiewicza, Eduarda
Lobaua i Pawła Seweryńca w ich miejscach odosobnienia. Warto tu dodać, że pierwszy
z nich, działacz opozycyjnej Partii Konserwatywno-Chrześcijańskiej Białoruski Front
Narodowy, odzyskał już wolność. Skazany na dwa lata kolonii karnej Kawalenka prowadził
wcześniej protestacyjny strajk głodowy. Nuncjusz, odwiedzając białoruskich więźniów
politycznych, rozmawiał z nimi i dowiadywał się o warunki, w jakich przebywają. Przekazał
też zapewnienie o papieskiej modlitwie za nich i ich rodziny.