Kościół w Peru apeluje do strajkujących nauczycieli i lekarzy o rezygnację z protestu.
Członkowie związku zawodowego pracowników edukacji oraz lekarze podlegli Ministerstwu
Zdrowia ogłosili bowiem bezterminowy strajk, żądając lepszych zarobków. Przewodniczący
peruwiańskiego episkopatu wystosował w tej sprawie apel, wzywając uczestników, by
nie odwoływali się do przemocy i by jak najszybciej wrócili do pracy.
Abp
Salvador Piñeiro zwrócił uwagę, że strajki w edukacji i służbie zdrowia należą do
najboleśniejszych dla społeczeństwa, bowiem ich skutki najbardziej uderzają w najsłabsze
osoby postronne: dzieci i chorych. Hierarcha przyznał jednocześnie, że takie zawody
jak nauczyciel i lekarz powinny być godnie wynagradzane, jednak sposób wyrażania roszczeń,
jakim jest strajk bezterminowy, wydaje się w tym przypadku wątpliwy. „Znamy problemy
ekonomiczne skarbu państwa, jednak nie zaostrzajmy ich jeszcze bardziej” – stwierdził
abp Piñeiro. Dodał, że postulaty obu strajkujących grup powinny zostać wysłuchane
w atmosferze pokoju społecznego.