Podgrzewanie atmosfery wrogości i podżeganie do konfliktów na tle religijnym stwarza
większe zagrożenie społeczne niż pospolite przestępstwa. Ostrzega przed tym Cerkiew
prawosławna w Rosji. Specjalny apel o odpowiedzialność wystosował do wyznawców różnych
religii wysoki przedstawiciel patriarchatu moskiewskiego, ks. Wsiewołod Czaplin –
przewodniczący Wydziału ds. Kontaktów Kościoła ze Społeczeństwem w Rosji.
Ostatnie
wydarzenia związane z bluźnierczą akcją Pussy Riot w moskiewskim soborze katedralnym
Chrystusa Zbawiciela z nakręceniem filmu obrażającego uczucia muzułmanów, ataki na
ambasady amerykańskie, pisanie swastyk na synagogach, bezczeszczenie grobów, oficjalny
przedstawiciel Patriarchatu Moskiewskiego określił jako „ogniwa jednego łańcucha”.
Działania motywowane fałszywymi argumentami religijnymi lub fałszywym pojęciem wolności,
nieuwzględniające uczuć i godności innych ludzi stwarzają zagrożenie zburzeniem pokoju
społecznego. Ponadto przeciwstawiają sobie masy ludzi i są groźniejsze niż pospolite
przestępstwa.
Ks. Czaplin zaproponował zaostrzenie prawa ścigającego tego typu
postępowanie. Stwierdził, że wolności słowa, twórczości i ekspresji nie można absolutyzować
i powinny one być ograniczone poprzez jasne określenie norm moralnych nie pozwalających
na burzenie. Ks. Czaplin podkreślił, że na forum Rady Konsultacyjnej OBWE ds. Wolności
Religii i Przekonań wielokrotnie mówił o konieczności ochrony symboli religijnych,
miejsc, przedmiotów kultu, podobnie jak symboli państwowych, grobów i innych wartości
akceptowanych przez osoby wyznające zsekularyzowany światopogląd.