W Rosji padają kolejne krzyże obalane w proteście przeciwko skazaniu punkowych „artystek”
za urządzenie bluźnierczego koncertu w katedrze prawosławnej w Moskwie. Po czterech
takich przypadkach w okolicach Czelabińska i Archangielska kolejne dwa zanotowano
w rejonie Pierwomajska w rosyjskim Ałtaju. Ta barbarzyńska forma demonstracji na rzecz
rzekomej wolności słowa przyszła tam z Ukrainy, gdzie zainicjowała ją radykalna feministyczna
grupa Femen. Agencje donoszą także o umieszczeniu ostatnio antyklerykalnych napisów
z charakterystycznym logo międzynarodowej akcji „Free Pussy Riot” na murach jednej
z prawosławnych świątyń w stolicy Gruzji Tbilisi.