Także Żydzi solidarni z trapistami zaatakowanymi w Izraelu
Trapiści z opactwa Latrun między Jerozolimą a Tel Awiwem wyrażają wdzięczność wszystkim,
którzy okazali im solidarność po wandalskim ataku sprzed tygodnia. Żydowscy ekstremiści
podpalili wtedy drzwi ich klasztoru. Na murach pozostawili napisy z bluźnierstwami
przeciw Jezusowi.
W obronie mnichów z Latrun stanęli od razu katoliccy biskupi
Ziemi Świętej. Przypomnieli, że podobne akty przeciw chrześcijanom różnych wyznań
nie są w Izraelu nowością i miały miejsce również na początku roku. Od antychrześcijańskiego
wandalizm odciął się też rząd izraelski. Co więcej, wielu Żydów, także spoza Izraela,
wyraziło trapistom poparcie. Im wszystkim dziękują oni, podkreślając, że właśnie przy
tej okazji mogli zobaczyć życzliwość większości swego otoczenia.
7 września
solidarność z trapistami w Latrun zadeklarowało m.in. 50 osobistości żydowskich, w
tym wielu rabinów, także z głównych rabinatów Izraela i Francji. Przedwczoraj po niedzielnej
Mszy w opactwie ich oświadczenie odczytał rabin Alon Goshen-Gottstein, kierujący Instytutem
Międzyreligijnym Eliasza. Znalazły się tam słowa potępiające wszelkie akty wandalizmu
kierowane w Ziemi Świętej przeciw kościołom i meczetom. Nawiązano też wprost do zaniepokojenia
kierunkiem edukacji izraelskiej młodzieży, jakie zaraz po ataku sprzed tygodnia wyrazili
katoliccy biskupi. Żydowskie osobistości podkreślają, że fanatyzm religijny jest sprzeczny
z Biblią, która nakazuje szacunek dla każdego człowieka stworzonego przez Boga.