2012-09-08 17:30:20

600 lat archidiecezji lwowskiej


Przed 600 laty, w 1412 r., również w liturgiczne święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, powołano do życia archidiecezję lwowską, przenosząc siedzibę arcybiskupstwa z Halicza. O tym historycznym fakcie przypomniał kard. Jozef Tomko, papieski wysłannik na centralne obchody jubileuszowe, które odbyły się we Lwowie. Były prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów przewodniczył tam liturgii dziękczynnej, podczas której wygłosił homilię. Podkreślił w niej, że choć w ciągu sześciu wieków istnienia lwowskiej metropolii bywały okresy radosne i bolesne, wielkie i niesławne, to dzisiejsze święto każe nam spojrzeć głębiej na historię jako dzieje zbawienia. Chodzi o zwycięstwo Boga nad złem, które najpierw dokonało się w życiu Maryi. Kard. Tomko zachęcił także wiernych do dawania świadectwa o tej dobrej nowinie współczesnemu społeczeństwu. „Pokażmy, że razem potrafimy cieszyć się życiem i wielbić Boga” – zaapelował słowacki purpurat.

Obchodom 600-lecia archidiecezji lwowskiej towarzyszy też szereg imprez kulturalnych i ewangelizacyjnych. Jedną z nich jest Międzynarodowy Kongres Historyczny. Jak mówi przewodniczący jego komitetu organizacyjnego, prof. Włodzimierz Osadczy, rozmowa o przeszłości Kościoła lwowskiego ma stanowić bodziec do utwierdzenia tamtejszych struktur kościelnych. „Pamiętamy, że w roku 1991 nastąpiło ich odrodzenie na Ukrainie – przypomniał historyk z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. – I cała energia Kościoła była skierowana na to, by odbudowywać placówki duszpasterskie, parafie itd. Czas najwyższy, by przypomnieć wreszcie o wielkiej spuściźnie. A wiemy, że abp Mieczysław Mokrzycki przywiązuje wielką wagę do pamięci historycznej, która krzepi serca i utwierdza wiernych Kościoła łacińskiego w świadomości, że są od wieków obecni na tych ziemiach. Są ich synami i córkami, a nie przybyszami, i od wieków tworzą duchowość tych terenów”.

Zdaniem prof. Osadczego należy pamiętać o wkładzie w tworzenie „chrześcijaństwa pogranicza” Kościoła łacińskiego, który był swoim czasie bodźcem do zawierania kolejnych unii Kościołów wschodnich ze Stolicą Apostolską. Jako przykład podał postać abp. Andrzeja Próchnickiego, na którego ręce złożył katolickie wyznanie wiary ormiański arcybiskup Mikołaj Torosowicz. Dało to w 1630 r. początek łączności Kościoła ormiańskiego ze Stolicą Apostolską. „Pamiętamy o fenomenie Lwowa jako jedynego miasta na świecie będącego ośrodkiem trzech metropolii katolickich – dodał prof. Osadczy. – Przypomnienie tej chlubnej historii jest też naszym zadaniem. A jest to nie tylko patrzenie wstecz, ale i zachęta do krzewienia świadomości dziedzictwa wielkiej kultury, która na tych ziemiach zawsze była i powinna być”.

tc/ rv, K. Czawaga, Lwów








All the contents on this site are copyrighted ©.