Kard. Ravasi: „postępowość” Martiniego to uproszczenie
Dziesiątki tysięcy ludzi oddaje cześć zmarłemu kard. Carlo Marii Martiniemu. Tłumy
wiernych pragnących pożegnać swojego byłego biskupa przychodziły do mediolańskiej
katedry także przez całą noc. Z różnych stron i środowisk wciąż napływają kondolencje
po śmierci tego wybitnego pasterza, intelektualisty i człowieka dialogu. W komentarzach
prasowych często powtarza się opinia o kard. Martinim jako przedstawicielu Kościoła
„postępowego”. Zdaniem kard. Gianfranco Ravasiego, również biblisty i przewodniczącego
Papieskiej Rady Kultury, takie szufladkowanie wybitnej postaci współczesnego Kościoła
jest typowym uproszczeniem, nie biorącym pod uwagę bogactwa osobowości i jej kontekstu
historycznego.
„Bez wątpienia spojrzenie Martiniego sięgało dalej, starało
się wykraczać i obejmować przyszłość. W tym sensie można powiedzieć, że naprawdę odegrał
on «profetyczną» rolę, a prorok jako taki jest mocno zakorzeniony w Historii, odkrywa
jej poruszenia i napięcia... I właśnie ten podstawowy aspekt powinien dotyczyć po
trosze wszystkich wiernych i duszpasterzy, tzn. gdy chodzi o zdolność określenia i
uchwycenia w pewnej ciągłości złożoność sytuacji. Mówiło się na przykład, że Martini
wypowiadał się niezgodnie albo nie do końca zgodnie z doktryną, np. w sprawach bioetycznych
czy innych podobnych tematach. Tymczasem jego wiara była niemal jak skała, ale z drugiej
strony była ona niezwykle wrażliwa na charakter i złożoność rzeczywistości, której
rozmaite aspekty muszą zostać wzięte pod uwagę. I właśnie w tym sensie, jak sądzę,
można mówić o jego spojrzeniu «wykraczającym dalej»”.
Pogrzeb kard. Martiniego
odbędzie się 3 września po południu. Będzie to w Mediolanie oficjalny dzień żałoby.
Uroczystościom przewodniczyć będzie kard. Angelo Scola, aktualny arcybiskup stolicy
Lombardii. Przez pewien czas spekulowano także na temat ewentualnego przyjazdu samego
Benedykta XVI, jednak jak poinformował watykański rzecznik, reprezentować go będzie
kard. Angelo Comastri, archiprezbiter Bazyliki św. Piotra.