Pakistan: Kościół alarmuje w sprawie tragicznego losu dzieci
Chrześcijańskie dzieci w Pakistanie traktowane są przez muzułmańskie społeczeństwo
jako „towar” i pozbawione są wszelkich praw. Gwałt staje się metodą przymuszania nieletnich
dziewcząt do poślubienia muzułmanina i przejścia na islam. Ubogie dzieci zabija się,
by zdobyć narządy do przeszczepów. Oprawcy pozostają bezkarni.
W tym dramatycznym
tonie sytuację w Pakistanie opisuje dyrektor katolickiego Centrum Pokoju w Islamabadzie.
Ks. James Channam wraz z komisją tamtejszego episkopatu ds. dialogu apeluje do wspólnoty
międzynarodowej o większe zainteresowanie losem prześladowanych chrześcijan, a także
o ustanowienie specjalnego obserwatora ONZ, który zająłby się zbadaniem sytuacji mniejszości
i stanem wolności religijnej w Pakistanie.
Codzienność tymczasem wydaje się
coraz trudniejsza. Agencje informują o 12-letniej dziewczynce Muqadasie Kainat brutalnie
zgwałconej przez pięciu muzułmanów, a następnie uduszonej. Kilka dni wcześniej odnaleziono
ciało 14-letniego katolika, które najpierw pozbawiono narządów wewnętrznych, a następnie
porzucono. Sytuacje te wychodzą na jaw dopiero po jakimś czasie, ponieważ większość
pakistańskich chrześcijan to ludzie ubodzy. Policja często nawet nie chce przyjąć
zgłoszenia o popełnieniu przestępstwa czy zaginięciu dzieci.
Wczoraj pakistańscy
chrześcijanie manifestowali w obronie 11-letniej Rimshy Masih. Upośledzona umysłowo
dziewczynka przetrzymywana jest w więzieniu z oskarżenia o zbezczeszczenie Koranu.
We wtorek ma odbyć się rozprawa. Obrońcy domagają się powołania komisji lekarskiej,
która potwierdzi jej wiek i chorobę. Islamscy oskarżyciele twierdzą bowiem, że jest
zdrowa i starsza, a co za tym idzie może odpowiadać za swe czyny.
Za dziewczynką
ujął się przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego. Kard Jean Louis
Tauran przypomina, że Rimsha Masih nie umie ani czytać ani pisać, jest też upośledzona
umysłowo, nie można jej więc oskarżać o świadome i celowe zniszczenie Koranu. Powinna
tym samym wyjść na wolność.
W tym kontekście warto przypomnieć, że mimo nacisków
ze strony wspólnoty międzynarodowej trzeci rok w więzieniu przebywa Asia Bibi. Ta
matka pięciorga dzieci jest pierwszą kobietą skazaną w Pakistanie na śmierć z tzw.
ustawy o bluźnierstwie. Składane wielokrotnie przez jej obrońców prośby o apelację
pozostały niewysłuchane. W odizolowaniu oczekuje na wykonanie wyroku przez powieszenie.